tatakuby, jestem pewny. 10% :wink:
Jak czyścić i dbać o estetyke naszych Skodinek
Zwiń
X
-
[quote="Big"]Mysle ż ew twoim wypadku najlepiej sprawdzi sie wosk oznaczony #16: http://www.meguiars.pl/shop/product_...roducts_id=380Zamieszczone przez _JakubJaki wosk będzie dobry z oferty Meguiars ?
Jest to natruralny wosk z dodatkie Carnauba. Co w Twoim wypadku ważne jest bardzo trwały (oczywiscie pod warunkiem mycia auta nieagresywanymi szamponami lub pianami aktywnymi).
Hm, pianą aktywną to raczej myję na myjni. To mimo wszystko brać ten ?
[ Dodano: Wto 27 Paź, 09 11:42 ]
Czy wy myjecie dokładnie i konserwujecie komorę silnika przed zimą i po zimie ? Jeśli tak to czym ? I czy można to zrobić samemu ?Pozdrawiam
Komentarz
-
-
Można tylko trzeba bardzo uwazać. Czyścić przy zimnym silniku (Nigdy od razu po jeździe !!) . Stosować raczej delikatny strumien wody i osłonić moduł kopa sterujacego (np. okręcić go dobrze reklamówką).Zamieszczone przez _JakubI czy można to zrobić samemu ?
Sa specjalne środki do czyszczenia komory silnika z silnego zabrudzenia np. te: http://www.meguiars.pl/shop/index.ph...18ab4eea229275Zamieszczone przez _JakubJeśli tak to czym ?
Jesli chodzi o przywrócenie naturalnego wygladu plastikowym pokrywom silnika to można stosowac te same środki co do wewnętrznych plastików.
[ Dodano: Wto 27 Paź, 09 12:20 ]
_Jakub, nie ma znaczenia jaki wosk weźmiesz. Agresywne aktywne piany lub szampony (a takie są stosowane przez 99% komercyjnych myjni gdzie liczy sie sztuka i kasa a nie efekt) są zabójcze dla wosków !! Po prostu je rozpuszczaja i spłukuja z nadwozia. Dlatego tak bardzo wazne jest mycie nawoskowanego auta szamponem lub piana o neutralnym Ph.Zamieszczone przez _JakubHm, pianą aktywną to raczej myję na myjni. To mimo wszystko brać ten ?
Z tego co mi wiadomo to nieźle z żrącymi szamponami i pianami radzi sobie wosk Collonite 476 koszt 99zł za puszkę. Ale nie oczekuj cudu. Po 3-4 myciach żrącą piana z woku na nadwoziu raczej nic nie zostanie, podczas gdy pprzy myciu szamponem o neutralnym Ph wosk taki jak Megs #16 lub Colli 476 będą utrzymywały sie na nadwoziu do 6 miesięcy.
A tak wogóle to nie wiem czy bardziej interesuje cię sealent (czyli sztuczny wosk) czy wosk naturalny?
Myślę ze jeśli chodzi ci o zimę to lepszy będize naturalny wosk z dużą zawartością carnauby. Będzie on bardziej wytrzymały nić sealent.Czarny Elegance
Komentarz
-
-
Bazując na instrukcji jest mowa o wosku stałym - to, który to z nich ? Co do tych środków do silnika to są one zarówno czyszczącze jak i konserwujące jednocześnie ? I 3 pytanie musi to być strumień wody, czy wystarczy przetrzeć co się da mokrą szmatką ? Jeśli chodzi o zabezpieczenie to rozumiem, że tą reklamówkę mam nałożyć na alternator ?Zamieszczone przez BigMożna tylko trzeba bardzo uwazać. Czyścić przy zimnym silniku (Nigdy od razu po jeździe !!) . Stosować raczej delikatny strumien wody i osłonić moduł kopa sterujacego (np. okręcić go dobrze reklamówką).Zamieszczone przez _JakubI czy można to zrobić samemu ?
Sa specjalne środki do czyszczenia komory silnika z silnego zabrudzenia np. te: http://www.meguiars.pl/shop/index.ph...18ab4eea229275Zamieszczone przez _JakubJeśli tak to czym ?
Jesli chodzi o przywrócenie naturalnego wygladu plastikowym pokrywom silnika to można stosowac te same środki co do wewnętrznych plastików.
[ Dodano: Wto 27 Paź, 09 12:20 ]
_Jakub, nie ma znaczenia jaki wosk weźmiesz. Agresywne aktywne piany lub szampony (a takie są stosowane przez 99% komercyjnych myjni gdzie liczy sie sztuka i kasa a nie efekt) są zabójcze dla wosków !! Po prostu je rozpuszczaja i spłukuja z nadwozia. Dlatego tak bardzo wazne jest mycie nawoskowanego auta szamponem lub piana o neutralnym Ph.Zamieszczone przez _JakubHm, pianą aktywną to raczej myję na myjni. To mimo wszystko brać ten ?
Z tego co mi wiadomo to nieźle z żrącymi szamponami i pianami radzi sobie wosk Collonite 476 koszt 99zł za puszkę. Ale nie oczekuj cudu. Po 3-4 myciach żrącą piana z woku na nadwoziu raczej nic nie zostanie, podczas gdy pprzy myciu szamponem o neutralnym Ph wosk taki jak Megs #16 lub Colli 476 będą utrzymywały sie na nadwoziu do 6 miesięcy.
A tak wogóle to nie wiem czy bardziej interesuje cię sealent (czyli sztuczny wosk) czy wosk naturalny?
Myślę ze jeśli chodzi ci o zimę to lepszy będize naturalny wosk z dużą zawartością carnauby. Będzie on bardziej wytrzymały nić sealent.Pozdrawiam
Komentarz
-
-
Wosk stały to wosk w formie pasty. Tyle tylko że nie wiem po jaka chorobę napisali w instrukcji, że ma to być wosk stały skoro wosk w płynie ma DOKAŁDNIE takie same właściwiości.Zamieszczone przez _JakubBazując na instrukcji jest mowa o wosku stałym
Jak widzisz osobne środki są do czyszczenia osobne do konserwacji.Zamieszczone przez _JakubCo do tych środków do silnika to są one zarówno czyszczącze jak i konserwujące jednocześnie
To zależy od tego jak silne masz zabrudzenia. Jeśli jest to tylko przykurzenie to wystraczy przetrzec szmatką.Zamieszczone przez _Jakubmusi to być strumień wody, czy wystarczy przetrzeć co się da mokrą szmatką ?
Altermator też radzę osłonić, ale ja miałem na myśli moduł centralnego kompa sterujacego silnikiem.Zamieszczone przez _JakubJeśli chodzi o zabezpieczenie to rozumiem, że tą reklamówkę mam nałożyć na alternator ?Czarny Elegance
Komentarz
-
-
Dla laika. Rozumiem, że nakładam trochę wosku na ten aplikator (też mam taki fioletowy), rozsmarowuje go nim po samochodzie, czekam lub nie - jak widać zdania są podzielone i wycieram tylko pytanie czym, muszę mieć ręcznik w microfibry czy mogę wytrzeć np drugą stroną tego aplikatora ?Zamieszczone przez BigDobry, dobry, to to samo co żólte aplikatory. Idealny do wosku.Zamieszczone przez jama89a ja mam aplikator z megsa taki fioletowy (dostalem gratis przy zakupie ntx ), dobry?Pozdrawiam
Komentarz
-
-
Sorry, że męczę ale skąd wiedzieć jak jest opakowana czy jest miękka. Z Meguiars nie zamierzam kupować bo to przegięcie, minimum 30 PLN za ręczniczek. I jeszcze jedno, czym nałożyć na aplikator ten wosk: http://houseofwax.pl/product_info.ph...&products_id=1Zamieszczone przez Maru 123_Jakub, nakładasz tym aplikatorem, czekasz aż wosk wyschnie i polerujesz miękką mikrofibrą. imm bardziej miękka tym lepiej i łatwiej będzie ci polerować. jeśli kupujesz mikrofibrę np. w markecie to pamiętaj aby bezwzględznie usunąć od razu metkę która może rysowaxć lakier :wink:Pozdrawiam
Komentarz
-
-
_Jakub, wosk nakładasz tak jak napisał Big, . ściereczkę możesz kupic taką http://www.janniezbedny.pl/produkt.php?podkategoria=21
Komentarz
-
-
Dokładnie. Również nie woskowałem.Zamieszczone przez arturas03Big, Nie dziw się człowiekowi. Ja nie woskowałem, bo nie miałem jeszcze takiego ładnego i nowego autka :lol: i się dopiero uczę dbania o estetykę skodinki.
[ Dodano: Sro 28 Paź, 09 11:43 ]
To chyba najlepsza będzie ta druga w kolejności od góry, prawda ?Zamieszczone przez Maru 123_Jakub, wosk nakładasz tak jak napisał Big, . ściereczkę możesz kupic taką http://www.janniezbedny.pl/produkt.php?podkategoria=21Pozdrawiam
Komentarz
-
-
Nie no o.k. . Tylko po prostu nie myslałem, że ktoś mógł nigdy nie woskować auta. Ja pamiętam że majac jakieś 13-14 (a było to przełom lat 80/90) lat woskowałem i czyściłem rodziców Renault 5, jak dobrz epamietam używałem wosku w płynie firmy plastmalZamieszczone przez _JakubDokładnie. Również nie woskowałem.
Czarny Elegance
Komentarz
-
-
Zdecydowanie popieramZamieszczone przez Maru 123a wosk jest naprawdę dobry i wydajny i nie ma sensu kupować nic innego
NIe ma sensu "oszczędzać" na wosku. Tym bardziej ze chcesz cos co wytrzyma przez co manjmniej 3 miesiace. Niestety ale jakośc kosztuje i musisz się z tym liczyć.
Czarny Elegance
Komentarz
-

A stary już z dachu i z maski zlazł
Komentarz